Marta i Ignacy
Sezon 2: Odcinek 2
W drugim odcinku serialu odwiedziliśmy Oleśnicę i aż 9-osobową rodzinę! To zdecydowanie rekord, jeśli chodzi o liczbę dzieci w naszym programie. Marta i Ignacy to kochające się małżeństwo, które jest bardzo wdzięczne za swoją dużą rodzinę. Wśród siedmiorga dzieci są bliźniaki: Jaś i Małgosia, którym imiona wybrały dzieci.
Dzieci mają wiele pasji, a rodzina uwielbia wspólne spędzanie czasu
Pasja dzieci to między innymi jazda na rowerze oraz wędkowanie. Cała rodzina bardzo lubi przebywać ze sobą na łonie natury i wspólnie gotować. Mają specjalny piec do pizzy, która wychodzi im wspaniale. Co więcej, Ignacy ze swojego domu rodzinnego wyniósł tradycję pieczenia pączków. Każdy z członków rodziny robi swoje i w róznych kształtach.
Ogarnięcie takiej gromadki to duże wyzwanie, dlatego rodzina zaczyna dzień codziennie o tej samej porze, wcześnie rano, bo już o 6:17. Zaczynają dzień od wspólnego śniadania, na którym spotykają się całą rodziną. Później każde z dzieci robi sobie kanapki do szkoły, do której jeżdzą rowerami. Natomiast maluchy do przedszkola Marta zawozi rikszą, co wywołuje wiele uśmiechów u mieszkańców Oleśnicy.
Ignacy rozwija swoją firmę
Ignacy prowadzi firmę, dzięki czemu może spotykać się z całą rodziną na śniadaniach, co bardzo sobie ceni. Mówi, że jego firma rozwija się wraz z rozwojem rodziny i nie jest dla niego problemem łączenie pracy zawodowej z dużą rodziną. Wręcz przeciwnie, zarządzanie dużą rodziną pomaga mu w zarządzaniu firmą i odwrotnie!
Początki były trudne
Jak każda rodzina, tak też rodzina Marty i Ignacego zmaga się z róznymi problemami życia codziennego. Kiedy pojawiło się ich pierwsze dziecko Marta przyznaje, że nie potrafiła go przewijać i musiała wszystkiego się nauczyć. Myślała wtedy, że nie nadaje się na matkę. Bardzo zaskoczyły ją również nieprzespane noce. Jednak szybko zrozumiała, że jest najlepszą mamą dla swojego dziecka. Jak sama powiedziała, każda kobieta ma prawo do tego, by samej nauczyć się opieki nad dzieckiem, i że to nic złego, jeśli początki nie są wymarzone.
Tata… to autorytet rodziny
Marta wiele razy wspominała, że jej mąż jest wielkim autorytetem w domu i potrafi rozwiązywać konflikty wśród dzieci nawet przez telefon, kiedy Marta nie potrafi ich często rozwiązać będąc na miejscu. Ignacy jest tatą obecnym i czynnie biorącym udział w życiu rodzinnym. Bardzo też lubi spędzać czas z dziecmi, szczególnie na wspólnych wyprawach. Piękne było to, kiedy Ignacy powiedział, że dzieci są jego małymi przyjaciółmi.
Od rodziny Marty i Ignacego można czerpać spokój i brać z nich przykład, jeśli chodzi o relację z dziećmi i wspólne spędzanie czasu. Ta rodzina naprawdę jest super!
Projekt „Rodzina jest super!” został dofinansowany w konkursie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej „Po pierwsze Rodzina!” na rok 2021.