Justyna i Tomek (Sezon 2: Odcinek 10) ⋆ Rodzina jest super

 

Justyna i Tomek

Sezon 2: Odcinek 10

 

10 odcinek to Kraków i 4-osobowa rodzina górskich przewodników. Justyna i Tomek to odważne małżeństwo, którym żadne trudności nie są straszne. Zaszczepili w swoich dzieciach miłość do lasu i gór, i razem z dziećmi przemierzyli już nie jeden szlak. Każdy dzień zaczynają wspólnym śniadaniem i jest to dla nich ważny moment w ciągu dnia.

 

ZOBACZ TEN ODCINEK NA YOUTUBE

 

 

Połączyła ich miłość do gór

Justyna i Tomek poznali się na kursie przewodników górskich, jednak nie od razu wpadli sobie w oko. Dopiero po dłuższym czasie zauważyli siebie i jak mówią uderzyła ich strzała amora. To wyjątkowe małżeństwo wzięło ślub po 2 miesiącach od pierwszej randki! A już po 2 tygodniach bycia razem wiedzieli, że chcą spędzić ze sobą całe życie.

Małżeństwo jest doskonałym przykładem tego, że nie żyje się na próbę, ale bierze pełną odpowiedzialność za drugiego człowieka. Sami zresztą mówią, że jak coś robią to tylko na 100%.

 

 

Hania walczyła o życie

Ich małżeństwo praktycznie od razu spotkały wielkie trudności. Hania, ich córka urodziła się w złym stanie, a lekarze nie dawali szans na to, by kiedyś normalnie funkcjonowała, chodziła czy mówiła. Przez dwa miesiące walczyła o życie w szpitalu na IOMIe. Później diewczynka przez trzy lata miała rurkę tracheostomijną, którą odtykali i zmieniali jej rodzice. Kiedy Hania trafiła pod opiekę domowego hospicjum, lekarka przyjmująca odebrała rodzicom jakąkolwiek nadzieję na to, że dziewczynka będzie zdrowa. To bardzo dotknęło Justynę. Jednak ona nie poddała się. Uderzającym był dla niej moment, kiedy widziała Tomka z Hanią, gdy ją przytulał i czule do niej mówił. Wtedy Justyna pomyśłala, że nie może odejść od tej Miłości!

Dziś Hania mówi, tańczy i jeździ na rowerze. Przemierza górskiej szlaki. Stał się wyjątkowy cud. Zresztą małżeństwo niejednokrotnie mówi w rozmowie, że cuda w ich życiu zdarzają się codziennie. Ważne jest, by je dostrzegać i docenić.

 

 

Pałoszówka czyli historia wyjątkowej chaty w górach

Małżeństwo posiada chatę w górach, którą dzielą się z innymi. Jest to tak zwana otwarta chata. Każdy może do niej przyjechać, a za pobyt może wrzucić coś do skarbonki na utrzymanie chaty, ale nie jest to konieczne. Dla rodziny Justyny i Tomka najważniejszy jest drugi człowiek, dlatego cieszą się, kiedy ktoś w potrzebie przyjeżdża do ich chaty, a oni mogą podzielić się tym, co mają.

 

 

Lubią szybkie decyzje

Pomysł na otwarty dom przyszedł bardzo szybko. Małżeństwo zobaczyło ogłoszenie, pojechało zobaczyć dom i praktycznie od razu wiedzieli, że to jest miejsce dla nich. Uwielbiają pomagać innym, dlatego pomysł na otwartą chatę wziął się z potrzeby serca. Można powiedzieć, że Justyna i Tomek uwielbiają błyskawiczne decyzje – podobnie było z ich małżeństwem, gdy wzięli szybko ślub. W ich decyzjach jest jednak duża odpowiedzialność i troska o drugiego człowieka

Ta rodzina pokazuje nam, że niemożliwe nie istnieje!

 

Projekt „Rodzina jest super!” został dofinansowany w konkursie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej „Po pierwsze Rodzina!” na rok 2021.