Ewa i Piotr
Sezon 1: Odcinek 6
6. odcinek naszego serialu miał miejsce w Grabinie pod Płockiem, u Ewy, Piotra i ich czterech synów: Leona, Szymona, Tymona i Arona. Cała rodzina bardzo się kocha, wspiera i mówi, że to, że mają siebie jest spełnieniem ich marzeń.
Ewa jest fizjoterapeutą dziecięcym, doulą, doradcą chustonoszenia oraz promotorką karmienia piersią. Jej marzeniem jednak jest zostać położną, dlatego studiuje położnictwo. Mówi, że praca jest jej pasją. Piotr natomiast prowadzi swoją działalność, jest trenerem sztuk walki. Małżeństwo jest bardzo aktywne i przyznaje, że to właśnie dzieci dają im kopa do działania i rozwoju. Wiele rzeczy robią razem z dziećmi. Piotr wspomina, że nieraz prowadził trening, lub robił płot z dzieckiem w chuście.
Małżeństwo poznało się na imprezie
Piotr wypatrywał Ewę, ale nie miał śmiałości, by do niej zagadać. Pewnego razu minęli się, Piotr się przywitał, a Ewa poprosiła go by się przedstawił. Mówią, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Po miesiącu Piotr wyjechał na rok do wojska. Spotykali się od czasu do czasu, jednak głównym sposobem komunikacji były listy. Ewa wspomina, że na listach rysowała mnóstwo serduszek i dopiero później dowiedziała się, że za każde serduszko Piotrek musiał robić pompki. Mężczyzna chciał się oświadczyć w restauracji, jednak Ewa cały czas pytała, czy czasem nie zamierza jej się oświadczyć, bo będzie się stresowała. Oświadczył się kilka chwil później – na plaży, na której się wcześniej wypatrywali.
Rodzina lubi spędzać czas ze sobą
Piotr lubi rozmawiać z żoną, a ona się z nim przytulać. Mężczyzna opowiada nam, że czasami musi konkurować z jednym z synów o względy żony, bo Leon daje jej buziaki romantyczne i mówi, że mama jest jego dziewczyną. Chłopcy spędzają czas na zabawach klockami Lego, lub zabawkami Playmobil. Leon, najstarszy z braci wspomina, że często się kłócą, godzą i tak w kółko.
Rodzice nie są superbohaterami
W rodzicielstwie ważne jest by być przed dziećmi autentycznymi i by nie zgrywać idealnego rodzica, bo taki obraz może się zwyczajnie zawalić. Ewa i Piotr przyznają się do błędów przed synami i przepraszają ich, gdy przesadzą z jakąś reakcją. Tłumaczą dzieciom dlaczego tak się stało i że rodzice czasami potrzebują chwili odpoczynku i też popełniają błędy. Przepraszanie dzieci nie zawsze jest łatwe, szczególnie jeśli nie pochodzi się z domu, w którym przepraszało się dzieci. Rodzice popełniają błędy, czasem nawet więcej niż dzieci, bo one tego nie robią świadomie. Świat nie jest idealny, dlatego warto dzieciom pokazywać, że nikt nie jest idealny.
Powtarza, że jego żona, synowie, dom i psy były jego marzeniem. Najpiękniejsze dla niego w ojcostwie jest to, że można przytulać dzieci i to, że kiedy przychodzą z bolącą ręką, wystarczy podmuchać i już nie boli. Mówi, że najpiękniejsze w ojcostwie jest właśnie bycie ojcem.
Poruszyliśmy tematy związane z ciążą
Ciąża to szczególny czas zarówno dla kobiety i mężczyzny. Wsparcie odgrywa tu ogromna rolę. Zmienia się wiele, zmienia się również ciało kobiety. Kobieta nie jest sama w ciąży, mężczyzna jest w niej razem z nią, i również to przeżywa. Często kobieta po porodzie czuje się nieładna, nie akceptuje swojego ciała, jednak Piotr przyznaje, że nie widział tych dodatkowych 25kg i Ewa była dla niego piękna. Nie do końca rozumiał to, że ona widzi to inaczej. Ewa wiedziała, że podoba się nadal mężowi, jednak przeżywała to, że wygląda inaczej.
Połóg to trudny czas dla kobiety, dlatego bardzo ważne jest wsparcie męża. Kobiety mają względem siebie zbyt duże wymagania i same sobie robią tym krzywdę. Bardzo często mówią brzydko o sobie stojąc przed lustrem. Siebie obrażają, jednocześnie nie oczekując od bliskich im kobiet, by po porodzie miały idealne ciała, bo wiedzą, że to wymaga czasu. Nie powiedziałyby swojej przyjaciółce tak przykrych słów jakie mówią same sobie. Ewa po pierwszym porodzie nie czuła się dobrze w swoim ciele, źle o sobie myślała. Kiedy Piotr nie rozumiał jej rozterek związanych z dodatkowymi kilogramami szukała grona kobiet, które odczuwały podobnie. Warto mieć, znaleźć kogoś kto da wsparcie. Czasem warto udać się do psychologa, by to przepracować.
Świadomość własnego ciała
Ewa teraz jest bardziej świadoma swojego ciała i tego ile ono przeszło. Czuje się dobrze w swoim ciele, czuje się piękna. Mówi, że jest piękna dla siebie i swojego męża, nie musi być piękna dla wszystkich. Lubi dobrze wyglądać, pomalować się, by czuć się dobrze sama ze sobą. Ewa stara się o to, by wyglądać dobrze.
Małżonkowie na koniec odcinka wyznali sobie miłość i powiedzieli za co siebie lubią i cenią.